Choć powszechnie wiadomo, że współczesnych aut raczej nie naprawimy bez specjalistycznej wiedzy i odpowiedniego sprzętu, to ilość odbiorników prądu w samochodzie może doprowadzić do sytuacji, w której co i rusz przepalać się będą bezpieczniki.
Komplet bezpieczników dedykowanych do wielu modeli samochodów kosztuje prawdziwe grosze. Bez problemu kupimy taki komplet w supermarkecie (sprawdźmy, czy bezpieczniki nie są uszkodzone) oraz sklepie motoryzacyjnym. Co prawda, pojawiają się już powoli na rynku auta, które mają dedykowane tylko dla siebie komplety bezpieczników, lecz w takiej sytuacji również warto zaopatrzyć się w zapas. Będzie to znacznie tańsze niż konieczność zapłacenia mandatu za brak tablicy rejestracyjnej czy niedziałające światła przednie. Wierzcie nam lub nie, lecz policjant naprawdę może przyczepić się do takich szczegółów! Teoretycznie, w takiej sytuacji ma nawet prawo zatrzymać dowód rejestracyjny i skierować samochód na lawetę. Czy naprawdę koszt oszczędzenia kilkudziesięciu złotych za komplet bezpieczników jest tego warty? Naszym zdaniem, zdecydowanie nie. Szczególnie ta zasada tyczy się osób wyjeżdżających na zachód – tam policja jest znacznie bardziej restrykcyjna.