Choć stylistyka kompaktowego przeboju Forda z lat 90 lekko trąci już myszką, auto nadal jest chętnie poszukiwane na rynku wtórnym. Najważniejszym argumentem jest bowiem cena, która jest naprawdę atrakcyjna.
Rzut oka na sylwetkę Escorta zdradza, że jest to auto, które pamięta naprawdę dawne czasy. Nic w tym dziwnego, ostatecznie zaprojektowano go w latach 90 i to we wczesnej ich fazie. Wnętrze wariantu Cabrio jest dosyć ciasne i raczej 4 osoby będą miały poważne problemy, aby w nim wygodnie zasiąść. Co zrobić, tak dawniej konstruowano roadstery i kabriolety. Zresztą, na tym ma przecież polegać cała zabawa – nikt nie kupuje kabrioletu, by traktować go jako auto rodzinne! Z tego powodu lepiej nie liczyć na zbyt dużą przestrzeń w środku tego auta.
A jak wygląda eksploatacja? Potencjalni kupujący raczej nie powinni traktować Escorta w wersji kabriolet jako podstawowego środka transportu. Auto nigdy nie należało do specjalnie niezawodnych, a teraz gdy w grę wchodzi jeszcze znaczne wyeksploatowanie, to jego usterki będą po prostu bardzo częste. Krótko – jeśli zamierzamy kupić Escorta, to lepiej nauczyć się samodzielnych napraw. W przeciwnym razie, szybko zostawimy równowartość auta w warsztatach.