Praktyczne auto, które sprawdzi się zarówno w trasie jak i w mieście? A może samochód, którego charakterystyka pozwoli na wygodną podróż z rodziną na wakacje, jak również bezstresowe poruszanie się w mieście?
Ford B-Max, bo o nim mowa, to dosyć świeża propozycja w segmencie aut rodzinnych. Auto nie bije na razie rekordów sprzedaży, ale trzeba przyznać, że jego wnętrze jest bardzo praktyczne. Przede wszystkim uwagę zwracają rozsuwane drzwi, które będą świetnym rozwiązaniem dla osób podróżujących z dziećmi i parkujących na zatłoczonych parkingach. Koniec z wiecznie obitymi drzwiami w naszym i cudzych autach! Ile razy mieliście już dosyć włączającego się alarmu w sąsiednich autach, który sprowokowany był stuknięciem drzwi Waszego samochodu?
Na uwagę zasługuje również zastosowanie technologii Eco Boost pod maską B-Maxa. W skrócie, jest to idea polegająca na maksymalizacji mocy z możliwie niewielkiej pojemności. Tym razem, mamy do czynienia z prawdziwą rewolucją – z pojemności rzędu 1.0 wyciągnięto moc ponad 100 koni mechanicznych. Autem z takim motorem jeździ się bardzo przyjemnie, bo moment obrotowy został tak poprowadzony, by udostępnić przyspieszenie niezależnie od obrotów.