Kiedyś Seat Cordoba był do wygrania w Polsatowskich konkursach, w których można było wygrać ten pojazd. Dziś opiszę wersję sportową, która jest dużo lepsza, aniżeli podstawowa wersja osobowa. Fantastycznie zawieszone błotniki, oraz turbo, które zostało wstawione przez ludzi odpowiedzialnych za tuning, doskonale pozwala wygrać cały wyścig kierowcy, który prowadzi Seata Cordobę. W wersji sportowej jest także szyberdach, który umożliwia wentylację i klimatyzację w pojeździe. Przyciemnione tylne szyby w Seacie Cordobie dodają jeszcze większego stylu w tej tuningowanej wersji. Kierownica tego samochodu doskonale nadaje się na wyścigi sportowe, dlatego, że nie jest zbyt duża i mieści się bardzo perfekcyjnie i to w jednej ręce. Jestem bardzo zadowolony, że mogłem ten samochód testować w wersji sportowej. Na lodowisku gdy nagle skręcałem Seat Cordoba super i efektownie zakręcał. Bez problemu osiągał czasy porównywalne, jak Ford Focus, który w sportach motoryzacyjnych wiedzie prym i jest sportowym wozem najlepszym według mnie w swojej kategorii, a wierzcie mi że miałem okazję testować wiele „sportówek”. Hiszpański temperament i Niemiecka precyzja są w tym przypadku bardzo widoczne. O tych samochodach niestety mówi się mało, a szkoda bo są bardzo dobrymi wozami sportowymi, które są znane na całym świecie. Przerobione wnętrze na klatkę i sportowy styl sprawiły, że Seat Cordoba zadomowił się na dobre w świecie wyścigów. Doskonałe osiągi gwarantuje bardzo dobrze podrasowany silnik, dzięki któremu moc prawdziwa i realna osiągnęła aż 150 koni mechanicznych, co jest niezwykłym wyczynem. Wersja sportowa jest napędzana na benzynę, co niestety sprawia, że
Seat Cordoba pali nawet 10 litrów, szczególnie wtedy, gdy w otoczeniu jest dużo zakrętów, które bardzo obciążają te pojazdy sportowe. Samochody te zostały opracowane na bazie najnowszych technologii, dlatego po testach stwierdzam, że Seat Cordoba da radę w najtrudniejszych wyścigach. Z tyłu klatki jest miejsce, jeszcze dla dwóch osób, także jest bardzo dobrze.